26 august 2010
ABeCadło w bramie
Anioł chciał próbować zacząłem ćpać
Bóg mnie odkupił bym to przepił
Czart fortunę dał bym ją przechlał
leżę w bramie przez przechodniów i świat olewany
jak ptak wolny mógłbym latać
szpak złamał mi ramię, nie ma z kim gadać
myszy piszczą a ja umiem bełkotać
bulwa mać.
8.10
2 november 2024
0211wiesiek
2 november 2024
Uczucia to kolory duszy.Eva T.
2 november 2024
This ViolenceSatish Verma
1 november 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 november 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 november 2024
0111wiesiek
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.