dintojra, 17 kwietnia 2015
Mógłby być twoim ojcem
pewnie nie ma to większego znaczenia
ale jednak nie jest
jemu powinno być wstyd
uwodzić córeczkę
a nie jest
mężczyzna z wiekiem staje się ciekawszy
ma więcej mądrych słów do powiedzenia
lub być może tylko mądrze brzmiących
mężczyzna po trzydziestce zaczyna nabierać męskości
wychodzi ze skorupy chłopięctwa
po czterdzieste nabiera smaku
w każdej materii
po pięćdziesiątce...
może nadal zaskoczyć
zasadniczo mógłby być moim ojcem
ale przecież nie jest
zasadniczo biały mógłby czarnym nazywać się
pies kotem
zima wiosną
zasadniczo nowe pokolenie mężczyzn jest światu niepotrzebne
a na pewno kobietom
dintojra, 9 maja 2013
zasadniczo
nawet lubiłabym gruszki orzeźwiający sorbet
gdyby nie to
że brzoskwinią chcesz widzieć mnie
nacieram więc ciało
by stało się aksamitnym
brzoskwiniowym
znaczenie jest jednak prostsze
trywialne
lubisz przegrodę w brzoskwiniach
nie ich fakturę
.
dintojra, 14 listopada 2012
znów rozbierałam wszystkich wokół
zielarka z kieliszkiem
wybuchowy eliksir
nie słuchałam rad starszych kolegów
bo przecież jak wypiję to jestem taka urocza
wszyscy nagle mnie lubią pragną pożądają
a mnie w głowie tylko
jej usta piersi policzki
excuse moi, kolego, dziś zostanę homoseksualna
mimo że karmienie węża jabłuszkiem
doprowadzało na skraj ekstazy
dintojra, 14 listopada 2012
Zazdroszczę tym które z taką lekkością
obchodzą się bez samców
nie kręci mnie seks w pojedynkę
a wciąż nie mogę się przekonać
do łapania przygód w barze dla singli
gdyby to była metropolia szukałabym zapomnienia
we wszystkich rodzajach pościeli i łóżek
tutaj nawet nie ma kto postawić drinka
a tym bardziej solidnie przelecieć
może mógłbyś mnie stąd zabrać
nie potrzebowałabym już
maski tlenowej
dintojra, 17 października 2012
wyszłabym za mąż sama nie wiem
pewnie za chwile chciałabym wrócić
codzienny seks zamęczyłby cię
a może mnie brak finezji
czasem lubię kogoś zdrowo opierdolić za nic
i mieć świadomość że jednak nic się nie stało
bo nie potrafisz się długo gniewać
za to ja obrażam się śmiertelnie
o byle co tylko wtedy gdy zaczynasz mnie nudzić.
dintojra, 10 października 2012
jedyne co nas mogło łączyć to znęcanie się nad ludźmi
w odwetówce znajdę łatwą zdobycz choćby zaraz
i zatrę ręce z uciechy
swoją drogą zawsze widziałam siebie
w roli kochanki nie żony
przypuszczam że zdążę zapłacić za wyrachowanie
teraz wiem że jestem zepsuta do szpiku kości
chyba to lubię.
dintojra, 4 października 2012
z każdą przeczytaną stroną odnoszę wrażenie
diablo szybkiego przemijania
już jesień ostatnie podmuchy września
brązowią się kasztany
mówią zrób coś kiedy tkwię w kajdanach
małe miasteczka to najgorszy wynalazek ludzkości
stan pośredni między prowincją a metropolią
marny półprodukt
największe gówno jakie tylko może być. agonia
i nie znoszę gdy chcą we mnie widzieć przemiłą panienkę
nauczyłam się jawnie wyrażać niezadowolenie
nigdy więcej nie zlituję się nad nieudacznikiem
nie widzisz kurwa że drażnią mnie wyświechtane teksty
i zgrywanie upośledzonego
a i owszem mam czasem ochotę zapić się do upadłego
bo skoro tu ma być moje miejsce
może już czas przestać cierpieć z braku tlenu
i oddychać zafajdaną rzeczywistością.
dintojra, 4 października 2012
po grecku francusku
międzynarodowy seks
sprawdzam samców w każdym zakątku świata
globtrotterka
by zapomnieć o korzeniach
tylko po hiszpańsku niezbyt mi wychodzi
bo gabaryty nie takie
no i co
na dziwkę nie trzeba przejść castingu
nie szokuję tak naprawdę wydzielam siebie
na porcje i raty. musisz zasłużyć
często myślą o mnie że zachowuję się kurewsko
jeżeli spryt i wyrachowanie przemieszane z pragmatyzmem
to kurestwo to jestem w tym mistrzynią
mężczyżni dalej myślą
że kupią kobiety tanią romantycznością
a mówią że dwudziesty pierwszy wiek
wykształcił samych skurwysynów
życie straciło swój pazur
shit happens.
dintojra, 2 września 2012
serdecznie pana przepraszam
tańczę tylko wtedy gdy jestem pijana
ale wybaczy pan
tylko do rock'n'rolla
najlepszy wiek dla mężczyzny
to trzydziestka
zrywa się wtedy
tak młode jak i dojrzałe owoce
kiedyś modnie było
czekac na jedynego
teraz to najwyżej przestrzega się
żeby nie było z tego dziecka
tylko nie dotykaj mojej szyi
bo ulegnę bez namysłu
i przestróg o dziecku
nie jednak nie zatańczę
let's twist again
nie tym razem
bo jeszcze za bardzo się mi spodobasz
a nie chciałabym ukrywać się
gdy wróci przytomność umysłu
dintojra, 2 września 2012
Lubię poranki smakujące kawą
z dozą skondensowanego mleka
lubię po prostu za powtarzalność
jeśli tylko udaje się mi ich nie przespać
czas to tylko zbiór minut
lecz przeraża ich pęd
nie przynoszący niczego
czym warto by pokryć
karty wysłużonego dziennika
.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek