12 kwietnia 2014
Psotka
Poszła Psotka na zakupy
Do wielkiego supersamu
Nakupiła tam słodyczy
By opychać się nią w domu
Całą kasę roztrwoniła
Na pierdoły całkiem zbędne
Ale bluzkę cud kupiła
Z dekoldzikiem po sam pępek
Sprośne myśli ją dopadły
Co wyczyniać z tym dekoltem
Piękny brunet w myślach siedzi
Choć serduszko nie jest wolne
Tak więc Psotko ruszaj śmiało
Na podboje ciałek męskich
Błyszcz "dekoltem" w lewo, w prawo
Przecież życie jest zabawą
Pokaż wdzięki w całej krasie
I co z tego, że nie z mężem ?
Jego też tu możesz uwieść
Każda z nas jest przecież wężem
Co oplata wokół palca
Męża swego i sąsiadek
Ustrój usta w lśniący uśmiech
Podsuń im też czekoladek
Zakręć pupą i biodrami
Powłóczystym przykuj wzrokiem
A cielątka pokorniutko
Bedą dążyć za Twym krokiem
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
wiesiek
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
sam53
23 sierpnia 2025
dobrosław77