26 października 2012
Popiół i lód
chociaż…
wilgotno i zimno jest wewnątrz
za mało miejsca na duszę
i ciężko wziąć głębszy oddech
dym wyrzygać w pustkę
i opaść swobodnie jak popiół
na lustrze zostawić smugę
nigdy nie byłem na niby
zmierzchem wtartym w powieki
dniem rozwleczonym za oknem
we mgle kształtem podobnym
do czegoś zupełnie obcego
pod dywanem przyczajonym
strachem przed życiem
bez ciebie
echem pomiędzy palcami
wczepionych kurczowo w poduszkę
pluszem myśli zmąconych bezmyślnie
bruzdami bzdur durnych w zeszycie
puchem słów marnych między wierszami
spisanych przez sen kłamstwami
…jestem nikim
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw