Poezja

lUmI
PROFIL O autorze Poezja (36) Grafika (6)


29 lipca 2013

szłem i przyszłem

body bi

Czasem lubię posłuchać bojs,
są burakami ale mają w dupie
to że uważasz ich za buraków
i mają w okrężnicy też to,
że słuchają ich inne buraki,
znienawidzone z resztą przez
buraków którzy słuchają bojs
tylko po pijaku. Ostatecznie,
czy słuchasz czy nie słuchasz
czy słuchasz tylko jak wypijesz
na weselu pląsając na parkiecie
ze spoconą ciotką / zapach "przepoconego futra"/
przyp. red.
to i tak jesteś burak,
gdyż każdy Polak to burak,
z tytułu zajebiście dalekiego /ale zawsze/
pra pra pra prasłowiańskiego pokrewieństwa
z członkami grupy bojs / nie mylić a Al Kaidą/

Nie wierzysz?
To pomyśl,
ile dzieci nie przyjdzie na świat
przez twoje nygustwo,
ile razy oszukałeś swój umysł
przesypiając wiosenny wschód słońca,
ile żab ze skrzekiem 
rozjechałeś jadąc samochodem
na wakacje do słonecznego Mielna,
buraku.

Publikuj


issa,  

Heh. Jeszcze chyba z dziesięć lat temu, a może pięć jeszcze też, pomyślałabym, że znakomicie trafić na tak fajną ilustrację zlewającego stereotypy buntu. Dziś natomiast przeczytałam i zdziwiło mnie, że można nieszczęsne warzywo aż tak - z konwencjonalnej abstrakcji - nadmuchać. Jak popcorn oświecenia.

zgłoś |

lUmI,  

mimo wszystko, archetyp polaka-buraka wstydzącego się własnej tożsamości, ciąłego udawania i otwierania się na świat dopiero po kilku głębszych, pozostanie wiecznie żywy przynajmniej do ostatniej kampanii buraczanej...

zgłoś |

issa,  

) nie wiem, anczej. możliwe, że będzie tak, jak mówisz; opis z Twojego komentarza pasowałby może równie trafnie do jakiejś tożsamości jednostki, zamiast charakteru w grupowej, w zbiorowej odpowiedzialności narodu. ja - przy "pozostanie wiecznie żywy" pomyślałam o mauzoleum Lenina. prawdopodobne jednak, że skojarzenie zaprogramował mój kontakt z realną śmiercią, bardziej intensywny w ostatnim roku niż kiedykolwiek wcześniej: przejściowo lub nie - mało co spostrzegam jako "wiecznie żywe". pozdrawiam

zgłoś |

lUmI,  

tak to już jest że umierają ludzie, umierają idee, obyczaje, jezyki, dialekty ale pewne cechy charakteru zapisane w genach przechodzą z pokolenia na pokolenie i nie da się tego wytępić, przykro mi że doświadczyłaś ostatnio wiele smutku, ja też tak miałem jednego roku, tak czy siak nie łam się no i życzę żebyś była "forever young" :)

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1