26 listopada 2012
na gwałt, dotyk czołami
mój nos, twój nos
moje oczy, twoje oczy
suche języki pozostają w gardłach
stykają się i kleją mokre czoła
dotykają i po czasie ścierają,
tarcie generuje ciepło,
a ciepło to życie
znamy się z mar
opustoszałej fabryki,
gdzie stropy zwisają
korozją łańcuchów,
pustymi kadziami po surówce
tam bez ruchu my
i nasze przerdzewiałe głowy
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga