26 listopada 2012
na gwałt, dotyk czołami
mój nos, twój nos
moje oczy, twoje oczy
suche języki pozostają w gardłach
stykają się i kleją mokre czoła
dotykają i po czasie ścierają,
tarcie generuje ciepło,
a ciepło to życie
znamy się z mar
opustoszałej fabryki,
gdzie stropy zwisają
korozją łańcuchów,
pustymi kadziami po surówce
tam bez ruchu my
i nasze przerdzewiałe głowy
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta