6 lutego 2013
nie płacz Polko
Ona jest w sercu i na dłoni.
Na krzywych palcach zliczam dni, ich okruchy,
okruszku śmiej się do mnie oczkami.
A oczka zimne jak węgielki czy palące jak żar co z pieca bucha?
Otucha mamka, grymas od ucha do ucha, potem odwrót i podkówka
z ust do ust jak zaraza.
Skaza jest w sercu i na dłoni.
Oj boli, bardzo boli uschła dłoń co twarz zasłania,
nawet słonik z parapetu łezkę roni, skłania do refleksji
nad,
pytaniem. Zagadnieniem, które gdzieś w zakamarkach szuka
ujścia, wyrazu wypowiedzianego głośno wobec reszty,
jest tajemnica i ty jesteś.
Moja Polko, dziecinko, księżniczko,
gładka i miła władczyni krematorium dla pluszaków.
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta