6 lutego 2013
nie płacz Polko
Ona jest w sercu i na dłoni.
Na krzywych palcach zliczam dni, ich okruchy,
okruszku śmiej się do mnie oczkami.
A oczka zimne jak węgielki czy palące jak żar co z pieca bucha?
Otucha mamka, grymas od ucha do ucha, potem odwrót i podkówka
z ust do ust jak zaraza.
Skaza jest w sercu i na dłoni.
Oj boli, bardzo boli uschła dłoń co twarz zasłania,
nawet słonik z parapetu łezkę roni, skłania do refleksji
nad,
pytaniem. Zagadnieniem, które gdzieś w zakamarkach szuka
ujścia, wyrazu wypowiedzianego głośno wobec reszty,
jest tajemnica i ty jesteś.
Moja Polko, dziecinko, księżniczko,
gładka i miła władczyni krematorium dla pluszaków.
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch