4 stycznia 2013
Kominek
za oknem śnieg i zawierucha
w kominku drewno żywo płonie
nad głową cicho brzęczy mucha
żywiczne błądzą wkoło wonie
wiatr cichy koncert gra w kominie
iskier powabny tańca pląs
płomieni niemy seans w kinie
srebrzysty bardziej co dnia wąs
bujany fotel z kąta zerka
wikliną skrzętnie wypelciony
kieliszek wina smakiem ćwierka
purpurą w brzegi napełniony
czerwienią słodką zachęcony
w fotelu siadam na spoczynek
burgundu dźwiękiem rozluźniony
puszczając coraz z fajki dymek
minionych dni przeglądam sceny
niczym archiwum z dawnych lat
ubywa sił ubywa weny
zupełnie inny jakiś świat
tylko ten fotel wciąż tu stoi
zerka tak samo nie znając dat
upływu czasu się nie boi
choć tak zestarzał się mój świat
9 marca 2025
Trepifajksel
9 marca 2025
absynt
9 marca 2025
absynt
9 marca 2025
Yaro
9 marca 2025
sam53
9 marca 2025
Belamonte/Senograsta
8 marca 2025
wiesiek
8 marca 2025
Marek Gajowniczek
8 marca 2025
Arsis
8 marca 2025
dobrosław77