7 listopada 2012
felerna poetka
zapragnęła pewna trzpiotka
chwycić pióro trzasnąć gniotka
długo tekstem się bawiła
na portalu zamieściła
dajże pożyć naszej dziatwie
bo od wczoraj już się martwię
by nie umarł poliglota
raptem kiedy czyta gniota
wers się kładzie rym umyka
coś tu nie gra coś nie tyka
umrze słuchacz zwiędnie ucho
przyjdzie cisza będzie głucho
portal kirem się okryje
gruchną dzwony kot zawyje
zatem prośba moja miła
byś się tekstem nie bawiła
powiem krótko powiem jasno
lepiej spróbuj upiec ciasto
popracujesz głową palcem
nie powstydzisz się zakalcem
proszę ciebie jako pierwszy
może raczej nie pisz wierszy
lepiej zostać już atletką
niźli kiepską wierszokletką
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53