1 kwietnia 2012
Kwiaty na poddaszu
W zaschniętym bukiecie pod strzechą dachu
mieszkają wspomnienia kurzem oprószone
związane rzemykiem lnianego powrozka
wyblakłe różyczki uschnięte powoje
to nic że już starość zamgliła wspomnienia
a miłość w płateczkach kolorem wyblakła
do góry nogami łodygi i pąki
w nich radość i wieczność znów wzdycha uparta
pamiętasz mój miły hortensje od ciotki
i maki czerwone do suszu niezdatne
gemfreny wstydem różowo zabarwione
gdy żeśmy wielbili się lipcem uparcie
smutno okiem zerka miesiącznica na mnie
zbielałym owocem ciepłych letnich czasów
pamiętasz okular zerwany na czerwiec
jakże było słodko bez zbędnych wyrazów
powłóczę na strychu starymi nogami
plecy zgarbione sięgać nie pozwalają
podnoszę ku kwiatom me oczy zmęczone
by wspomnieć raz jeszcze jak było nam w maju
dzisiaj zerkasz na mnie spod innego nieba
ja cię upatruję w łąkach tu na dole
gdzie żółto w polach rosną nieśmiertelniki
i w suszonych kwiatach zbieranych we dwoje
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis