12 maja 2012
Przy barze
Usiadłam przy barze najdroższy przyjacielu
zapach półwytrawnego wina nie całkiem szlachetny
mąci nasze-moje wspomnienia w papierosowych smugach
bez żalu
Wysoki księżyc obcokrajowiec wita witryną w pełni
rozumiejąc wyobcowanie dalekich ciał niebieskich
i błyszczy mrucząc okiem kojącej wnikliwości
z poświatą
Życzę nam abyśmy mogli wypisać przyjacielu
zapach spokoju skrywany zapomnieniem
pasją poezją kreślić marzenia w księżycu
winem we dwoje
lecz teraz wypiję sama
27 listopada 2025
drachma
27 listopada 2025
wiesiek
27 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
26 listopada 2025
jeśli tylko
26 listopada 2025
jeśli tylko
26 listopada 2025
Jaga
26 listopada 2025
wiesiek
26 listopada 2025
wiesiek
26 listopada 2025
sam53
26 listopada 2025
sam53