21 października 2013
Dopadł mnie
wstrętne katarzysko dopadło i trzyma
już nie czuję mięty wlecze się godzina
teraz tylko kicham równo raz za razem
nastrój byle jaki o łóżku wciąż marzę
głowa niczym kamień ciężka obolała
to dyskomfort wielki dla mojego ciała
kap kap krople płyną po policzku słone
źle z każdą godziną liczę że ochłonę
miksturę wypijam choć jak piołun gorzka
na ból głowy także muszę zażyć proszki
nos jak rak czerwony i naskórek schodzi
byle jak i ciężko leżeć oraz chodzić
Autorka L.Mróz-Cieślik
21 grudnia 2025
violetta
21 grudnia 2025
sam53
21 grudnia 2025
ais
21 grudnia 2025
wiesiek
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele
20 grudnia 2025
wiesiek
20 grudnia 2025
ais
20 grudnia 2025
sam53
20 grudnia 2025
violetta