25 sierpnia 2013
Swojskie klimaty
Swojskie klimaty
choć się tu nie urodziłam
wiele lat z rodziną jestem
z ludźmi zżyć się już zdążyłam
i poznałam każdą ścieżkę
dom rodzinny mój daleko
dzielą kilometry spore
zbudowany był nad rzeką
dziś w aglomeracji kole
nikt mi nie zabierze wspomnień
powracają do mnie stale
jednak tutaj żyję skromnie
i żyć sobie będę dalej
gdy tęsknota serce ściska
i sentymentalny marazm
znowu wraca do mnie wszystko
pragnę jechać choćby zaraz
choć pamiętam polne łąki
wiatru szum gałęzi szelest
tu są teraz moje kąty
tu przeżyłam bardzo wiele
między dwa wplecione światy
jeden i drugi mi bliski
choć odmienne tu klimaty
teraz oba są mi wszystkim.
L.Mroz-Cieślik
5 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
5 lutego 2025
Językowy pucMarek Jastrząb
4 lutego 2025
byłoby dobrzesam53
4 lutego 2025
łóżkosam53
4 lutego 2025
BezzimieJaga
4 lutego 2025
WiosenkaMelancthe
4 lutego 2025
MamidełkoTrepifajksel
4 lutego 2025
....wiesiek
4 lutego 2025
Przez palce czas przeciekaMarek Gajowniczek
4 lutego 2025
NAPIĘCIA POWIERZNIOWEAtanazy Pernat