14 grudnia 2012
Migrena
...MIGRENA
Stuka jakby młotkiem
wali prosto skroń
już jej żadnym środkiem
nie wygonię stąd
miejsce swe zagrzała
od lat bardzo wielu
i jak ostra strzała
wciąż dąży do celu
czasem jakby nożem
tępym tnie i sieka
tylko się położyć
po cichu przeczekać
okna pozasłaniać
przykryć głowę kocem
do samego rana
ciężkie także noce
cały czas po lewej
tą zajęła stronę
kiedy minie nie wiem
w jej objęciach tonę
mija czas powoli
wstaję otępiała
jeszcze bardzo boli
radość mą zabrała
szybko nie odpuści
oto moja zmora
wychodzi z czeluści
nadeszła jej pora
L.Mróz-Cieślik
30 czerwca 2024
Jedna myśl tylko powraca...Misiek
30 czerwca 2024
Rozpad połowicznyArsis
29 czerwca 2024
2906wiesiek
29 czerwca 2024
FragmentAdam Pietras (Barry Kant)
29 czerwca 2024
krowa.. po prostu..jeśli tylko
29 czerwca 2024
mrugnięcia (70)jeśli tylko
28 czerwca 2024
Czy ty straszna rybo jesteśEva T.
28 czerwca 2024
SzpilkiMarek Gajowniczek
27 czerwca 2024
RekolekcjeTrepifajksel
27 czerwca 2024
W zachwycievioletta