12 marca 2012
Gabinet jak się patrzy
Pracy nie przerobi biedak
po godzinach też się nie da
już kark sztywny boli głowa
pisze liczy wciąż od nowa
cyfry dwoją się i troją
przed oczami mroczki stoją
co tu począć już się smuci
szef na zbity pysk wyrzuci
przegryzł tylko chipsy śmiecie
nie był nawet w toalecie
głód doskwiera pęcherz pęka
taka praca to udręka
musi majdan wziąć do domu
i tam skończyć po kryjomu
tylko gdzie małe mieszkanie
stos papierów-przechlapane
nie ma tam spokoju ciszy
domowników głosy słyszy
nie może się wcale skupić
taka praca to do d..y
nagle pomysł i olśnienie
zaraz zrzuci ciężkie brzemię
gabinet ma jak się patrzy
w swojej małej ubikacji.
9 listopada 2025
wiesiek
9 listopada 2025
tetu
9 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
8 listopada 2025
sam53
8 listopada 2025
wiesiek
8 listopada 2025
violetta
8 listopada 2025
dobrosław77
8 listopada 2025
ajw
8 listopada 2025
sam53
8 listopada 2025
smokjerzy