16 lutego 2013
Ślady na śniegu...
obiady witały białą narzutą
wykrochmaloną szorstką dla drażnienia nieposłusznych łokci
w ciszy podziwialiśmy hafty
gęste jak las na którego rąbku domy skulone
o bramach zbyt oddalonych wspólnej drogi
wsłuchiwaliśmy się w oddech drzew utkanych z kordonka
bardzo poważnie grając w na-niby
zmrużone oko dostrzegało zamek z uśpioną królową
próbowaliśmy trafić po śladach
snieg zakrył wszystkie
zatamował ścieżki do wewnątrz
nic nie mogło jej obudzić
czekaliśmy pilnując aby zabawki grzecznie leżały na półkach
za domem znaleźliśmy szczęnięta
"czy możemy je zatrzymać?"
to pewnie przez te łokcie na stole
przecież nikt nie przygarania wilków i nieślubnych dzieci
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta