13 listopada 2011
Słowo się rzekło
Dokręcona żarówka i odkrecony słoik
- tylko po to się przydaje - żartowała
20 kg cukru niesione przez pół miasta
w nagrode śliwkowe powidła
i coś słodszego
18 czerwonych róż na urodziny
niewiarygodne
w czasach gdy nie było niczego
- nie powiem skąd je mam -
i przygarbina staruszka
płacze nad zniszczonym ogrodem
Noce pachnące jaśminem
Potem przypalony czajnik żle zawiązany krawat
odtrącone ręce
wieczory pachnące deszczem wódką i przydrożnym pyłem
- Nawet żarówki nie potrafisz przykręcić- mawiała
za mało odwagi na skrzyżowanie spojrzeń
- Moja szafa twój telewizor psa trzeba będzie podzielić na pól -
gdzie są nozyczki żeby wyciąć ten rozdział
Kwiaty i droga bluzka w lawendowym kolorze
- twój ulubiony -
przeleżała w szafie pól wieku
nigdy nie założona
przez te wszystkie poranki
naznaczone milczeniem
jednak wspólne
5 marca 2025
wolnyduch
4 marca 2025
absynt
4 marca 2025
absynt
4 marca 2025
Yaro
4 marca 2025
wiesiek
4 marca 2025
absynt
4 marca 2025
Jaga
4 marca 2025
drachma
4 marca 2025
Yaro
4 marca 2025
Yaro