20 lutego 2017
Nie i obecność
Jest rzeczą –
straszne, nie mów nikomu – wysiąść z pociągu,
wracać do domu, a ten im bliżej, tym mocniej
znika, a ten im bliżej, tym bardziej nigdy,
nigdy go przecież nie było.
Jest rzeczą –
straszne, zobacz nikomu – idzie z plecakiem
uliczką wąską, z dworca, gdzie pociąg przyjechał
nocą; po innych wyszli na peron.
A ona idzie, sama, coraz pewniejsza, że właśnie
takie są domy, kiedy im bliżej do drzwi, tym bardziej
sen wydaje się senny,
kiedy ten, kto w nim czeka,
zamiast wyjść, żeby wrócić, rzecz całą obraca w żart.
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
Misiek