27 czerwca 2016
Wypluło
mnie jezioro czy ta wysoka chmura
mnie gdzie indziej, mnie pół, głową w górę i w dół.
Ni bogów tu, ni człeka, i na nic się nie czeka,
i tylko żabka w zielsku, i tylko rośnie pagór, i tylko
płynie kaczka, a za nią ośmioro kacząt
zbija się w jeden puch.
I tylko para pliszek jak zwykle ogonkiem kołysze,
i tylko jakiś ptak świergotów jakichś serią
przestrzelił mnie
na pół. I tylko droga się wije, jak gdyby
nigdy nic.
I tylko miasteczku w dali zachód podzwonne
pali, zabawkom przypala dachy, i tylko
to jest nic.
I tylko nie wiadomo komu
czas iść do domu, do domu i tylko prześnić,
że wszystko to wypluło wysokie to jezioro -
tylko chmura na dnie.
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
Jaga