23 maja 2017
powroty
o, patrz, z czyjejś dłoni tu transportuje się pierś. o, i drugą.
ręce, szyja, brzuch odjeżdżają
z garści, i głowa, i nogi, i nie wrócą,
bo jaki spokój za drogi dla troski;
i mija się wioski, metropolie, rojowiska to maleją, to giną,
a każdy z kawałków - jest wiosną, która się karmi,
tak że nie wiadomo kogo jadło kto kurwa kto wiosna
23 stycznia 2025
autobiografiaAS
23 stycznia 2025
Świat na pięcioliniBezka
23 stycznia 2025
Jowitaajw
23 stycznia 2025
2301wiesiek
23 stycznia 2025
jesieńBezka
23 stycznia 2025
rybkiBezka
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
Na gapęBezka
23 stycznia 2025
***supełek.z.mgnień
23 stycznia 2025
Nadzieja na krańcu człowieczeństwawolnyduch