11 stycznia 2014
jak niemy klaun
wyjęty z niebytu milczałem pół wieku
byłem trybikiem w maszynie historii
jednym z wielu którzy nie umieli handlować
nie znali się na przepisach podatkowych
nie potrafili przywłaszczać czasu innych
jak niemy klaun wracałem zmęczony
widząc jak odchodzą dzieci
jak świat zakręcony wokół przeróżnych fobii
zaciskał pętlę na własnej egzystencji
patrzyłem jak umiera wiara w Opatrzność
zamknięty w sobie prastarą obojętnością
żyłem na odludziu wśród ulic miasta
gdzie wszystko było można aby być szczęśliwym
a ja samotnik wreszcie przestałem milczeć
idźcie w diabły z tą waszą wolnością bez pokory
2014-01-11
11 marca 2025
wiesiek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
AS
11 marca 2025
Marek Jastrząb
11 marca 2025
sam53
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
absynt
11 marca 2025
Toya
11 marca 2025
ajw
11 marca 2025
absynt