11 stycznia 2014
jak niemy klaun
wyjęty z niebytu milczałem pół wieku
byłem trybikiem w maszynie historii
jednym z wielu którzy nie umieli handlować
nie znali się na przepisach podatkowych
nie potrafili przywłaszczać czasu innych
jak niemy klaun wracałem zmęczony
widząc jak odchodzą dzieci
jak świat zakręcony wokół przeróżnych fobii
zaciskał pętlę na własnej egzystencji
patrzyłem jak umiera wiara w Opatrzność
zamknięty w sobie prastarą obojętnością
żyłem na odludziu wśród ulic miasta
gdzie wszystko było można aby być szczęśliwym
a ja samotnik wreszcie przestałem milczeć
idźcie w diabły z tą waszą wolnością bez pokory
2014-01-11
21 września 2025
Belamonte/Senograsta
20 września 2025
wiesiek
20 września 2025
Sztelak Marcin
20 września 2025
dobrosław77
20 września 2025
Belamonte/Senograsta
19 września 2025
jesienna70
19 września 2025
absynt
19 września 2025
wiesiek
19 września 2025
absynt
19 września 2025
ajw