16 czerwca 2013
nieuniknione
idziemy wzdłuż braków i potrzeb
w poprzek prawdy o nas samych
prosto przed siebie w oddalenie
zostawiając za sobą odchodzące twarze
coraz częściej obeznani z bólem
kreślimy na czole znak krzyża
jakby we mgle widziana przyszłość
wyprzedzała nasze uczucia
świadomi niemożliwości wielu spraw
uciekających w zapomniane kręgi
zapatrzeni w oddalone dzieciństwo
tracimy pamięć krótkotrwałą
zniewoleni lękiem przed samotnością
żyjemy banalnie prosto w rzeczywistości
która nam ciągle doskwiera
patrząc jak inni idą wzdłuż nieuniknionego
2013-06-16
28 czerwca 2024
wiesiek
28 czerwca 2024
Eva T.
28 czerwca 2024
Marek Gajowniczek
28 czerwca 2024
Eva T.
27 czerwca 2024
wiesiek
27 czerwca 2024
Trepifajksel
27 czerwca 2024
violetta
27 czerwca 2024
Eva T.
27 czerwca 2024
sam53
26 czerwca 2024
Eva T.