27 kwietnia 2012
zmęczony codziennością
zmęczony codziennością
nie wikłam się w żadne spory
nie rozpowiadam fałszywych założeń
nie czuję potrzeby reinkarnacji zdarzeń
powoli odchodzę
utykam na różnorakie bóle
widząc sens w istnieniu śmierci
nawet jeśli marzenia umierają młodo
a wiersze nie wszystkie są dobre
życie jest jakie ma być
zależne od nas i od naszych oczekiwań
zwykle wymusza reakcje z zewnętrznych źródeł
gdy inni za nas wiedzą lepiej co nam potrzebne
i bardzo chcą nas uszczęśliwić na swoja modłę
wedle dość płytkiego myślenia
na wzór własnej metodyki zachowań
aby jak najszybciej dojść do celu
nawet jeśli nieokreślony i zwodniczy
kusi łatwym rozwiązaniem
zmęczony patrzę na wszystko z dystansem
nawet jeśli dystans już bardzo krótki
cieszę się gdy każdy nowy dzień jak wiersz
ma swój początek i zakończenie
2012-04-27
15 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta