13 kwietnia 2012
w przeddzień
w przeddzień wyroku diagnozy
wszystko było normalne bez znieczulenia
życie parło do przodu wedle azymutu wiary
troski były codzienne wieczność odległa
nierzeczywista
poezja dość oczywista i skrępowana
zapisana na wielu kartach
była jaka była choć mogła być lepsza
dziś zapętlona w domysłach lekarzy
próbuje zliczyć ile dni jeszcze zostało
gdy słowo przestanie być ciałem
18 lipca 2025
wiesiek
18 lipca 2025
Kreton
17 lipca 2025
wiesiek
16 lipca 2025
wiesiek
16 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
15 lipca 2025
wiesiek
15 lipca 2025
sam53
14 lipca 2025
jeśli tylko
14 lipca 2025
Bernadetta
14 lipca 2025
wiesiek