3 marca 2012
Błoto
Pod widowiskowym karnawałem świata
czarno-biała kobieta
w błocie głowę unosi
Czy to jej ręce i czy usta sine
krzywią się w złym grymasie
rozmazane deszczem oczy mrużą
w zwierciadle kałuży
kobieta spluwa na niebo
Tyle dostała ile odjęto
tyle ma ile wydarto
poniżej zera
szare ma pięści zaciśnięte
zwartą szczękę i czarną krwią
w otchłani serca wyje
Mądrzejsza brzydką wiedzą
paskudną prawdą zgorzkniała
rozgoryczona wegetacją w ciasnej pułapce
w kałuży brudnej plwocinie świata
nie wierzy już w obietnice
za późno
Niżej niż błękit kłamstw
kroplami zimnej wody
pluje skurwionemu światu w twarz
w zwierciadle kałuży
gęstej od milczenia
w duchu wyśmiewa naiwność
za późno
23 kwietnia 2024
Psychoza wg HitchcockaMarek Gajowniczek
23 kwietnia 2024
BleKrzysztof Piątek
23 kwietnia 2024
2304wiesiek
23 kwietnia 2024
With no CraftAdam Pietras (Barry Kant)
22 kwietnia 2024
o co chodzisam53
22 kwietnia 2024
InkarnacjaMarek Gajowniczek
22 kwietnia 2024
2204wiesiek
22 kwietnia 2024
zapach bzusam53
22 kwietnia 2024
Sursum cordaMarek Gajowniczek
22 kwietnia 2024
SumowaniaSztelak Marcin