30 maja 2014
Władca Snów I
Bezczelnie jak zuchwały rozpustnik
księżyc rozpływa się po prześcieradle
namiętny i niemy,
przeszywa na wskroś, poprzez ciało
i noc
jest dziki
latawce wybuchają lecąc do nieba
kołysanką róż
myśli, myśli wariackie
obnażone, słodkie w ciemności
gorzkie o świcie
księżyc rozpływa się po prześcieradle
delikatnie jak puch
umyka
władca snów
płonę
poprzez powieki
bezkształtne, bezmyślnie
sen
bije pod bluzką, przelewa się w krwi
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53