18 maja 2010
Wczoraj
Klucz do rozwiązania
płynie, wzbija się
o gwiazdy trzepocze
o chmury obija
złapany
wiolinowy klucz
ten tylko na niebie
dotyk zboża
dotyk traw,
piasku mokrego
smak, tu ja
sama
kłamstwem
zataczając się
w dotyku
w wiatru bełkocie
jakby blisko
jakby coś przy mnie
tylko trawy źdźbło
i piach
w supły opięte
związane
w kokardy, suche i zmięte
kokardy jak czas i lata matowe
warkocze przeklęte...
nie kończąc i nie zaczynając
wspomnienia czcząc podarte
gdzie dziur
więcej niż ich lat
12 listopada 2025
normalny1989
12 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya