sabathini

sabathini, 14 lipca 2011

za ścianą

Klarze 
uwiedziony zapachem wilgotnej pochwy
za ścianą stukały obcasy
na kamiennej posadzce
kot
czaił się pod drzwiami
kotka
spała w nogach łóżka
 
rzadkie rude włosy
przeczesywał niespiesznie palcami
podczas gdy ona marzyła
o kobiecie eterycznej
w różowym szlafroku
znikały ciasno przewiązane
pragnienia dziewczynki
już kobiety
 
nie przerywając spazmatycznych jego śmiechów
gotowała makaron z sosem z torebki
zdziwiona że można
i pewna że to minie


liczba komentarzy: 4 | punkty: 11 | szczegóły

sabathini

sabathini, 12 grudnia 2010

rysowałam po ścianach

w wir ludzkich spojrzeń
wrzucono mnie
i tak przez całe życie
kiedy odszedłeś nie pamiętam

napiętnowana
rysowałam po ścianach
na kolejnych wizytach u terapeutki
...
osiemnastoletni
zaplątani w pieluszki
krzyk pośród nocy
przybrudzona szarość dnia

po kolejnej awanturze
rzucił dzieckiem o ścianę
-nie dokończyło rysunku
...
teraz
siedzisz pod murem kościoła
brudny
i nie patrzysz już
ile kto wrzuca

ojcze


liczba komentarzy: 5 | punkty: 10 | szczegóły

sabathini

sabathini, 14 lipca 2011

niepewna

Marcie, 02.07.2011
Twoje śmieszne pytania
naiwne
w długich włosach wilgotnie
trzydziestka trójka numerologiczna
o elfickiej urodzie
 
przez okno światło nie dociera
z księżyca
blednie
jeszcze raz czarną spódnicą zamiecie
dym z papierosa
w pocałunku
bez śliny
jeszcze byś mogła
stać po trzech godzinach snu
niepewna
 
na ciasnym łóżku
rozbiegły się spojrzenia
by się spotkać
znowu


liczba komentarzy: 0 | punkty: 8 | szczegóły

sabathini

sabathini, 25 maja 2010

majówka

niedorzeczności
po kolana stoją w wodzie
serwujesz im mdłe soki jabłkowe

pomalowane akrylem
srebra
wylewające się po bokach
głupotą
falują na niby

blade ciała
pierwszy raz w tym roku
zawleczono za włosy
na patelnię
ludzkich spojrzeń


liczba komentarzy: 1 | punkty: 7 | szczegóły

sabathini

sabathini, 25 maja 2010

przy drodze

ugniatam brudne ciasto
pomruków
trzeszczy mi pod palcami
Twoim głosem śliną
mnie oblepia

woła do moich myśli
one stają się coraz bardziej
nie moje
niczyje
niechciane
jak łupki po orzechach
stłuczone na święta

tunele zieleni pochłaniają mnie mokre
soczyście obezwładniają
parują słońcem
mgłą się stają między Nami
murem
bezbrzeżne wspomnienia
zatapiają się w sobie


liczba komentarzy: 0 | punkty: 7 | szczegóły

sabathini

sabathini, 13 września 2010

nocne szelesty

Michałowi...

z pomruku cieni
a może
to tylko
lubieżność wyssana z ciałem
tuż za torami kolejowymi
jak matka

migotanie przestrzeni
to światło
czas pnący się ciepłym mchem
w białe dzwonki powojów
uderzał

zanurzyłam język
Twoje spocone oczy
pocierały się udami
lepkie
nad Twoją głową


liczba komentarzy: 2 | punkty: 5 | szczegóły

sabathini

sabathini, 14 lipca 2011

czysty układ

Tomkowi 
w deszczu do mnie na koniec miasta
przyjedziesz
pończochy jeszcze zdążę podciągnąć
otulę sie jaśminem jak lubisz
a żona w domu zrozumie zmęczenie
 
bez pocałunków róż i wina
to niepotrzebne zostaw za drzwiami
przyjdziesz niespełniony i chciwy jak zwierzę
piesek potulny wtulony w piersi
 
nie lubisz jak drapię bo śmieją się z ciebie w pracy
uśmieszki kolegów nieznośne i żona
jak wytłumaczysz nie pyta już nawet

o niej mi mówisz ja mówię o wierszach
o książkach piosenek słuchamy wspólnie
i zielonym autem wyruszamy w pejzaż
gdzieś w pola czy lasy a póżniej do mnie
 
w śmietniku przy łóżku zużyte prezerwatywy
w pościeli gdzieś jeszcze są ślady po tobie
i nocą wilgotną zagłębiam się dłońmi
by odkryć na nowo siebie


liczba komentarzy: 2 | punkty: 5 | szczegóły

sabathini

sabathini, 11 września 2011

***

                                                          Patrycji
w zakamarkach samej siebie
lekko na palcach
nucę gdy nikt
już nie chce słuchać

nieważne już staje się twoje milczenie
gdy w oczach twych gubię się
ścieżkę przez las wyboistą
wyrównasz

a serce
bić by przestać chciało
nieważne czy bezszelestnie i ciepło
pod powiekami

zamykasz w dłoniach ustach światło
moje
drżą ci dłonie
zimne przykładasz do twarzy
gdy już rozplączę je z twoich włosów
i przesunę palcami po smukłej twarzy
nimfetki


liczba komentarzy: 0 | punkty: 5 | szczegóły

sabathini

sabathini, 30 czerwca 2010

Bezistnienie

powielam Cię
każdym oddechem

rzeźbię w pamięci linie papilarne
Twoich włosów
fale spadają na plecy nocą
przykryte chwilami
w których zdawało się nie istnieć
dla świata

polifoniczna przestrzeń moich myśli
staje na krawędzi pustki
tylko echo jej odpowiedzieć potrafi
Tobą


liczba komentarzy: 0 | punkty: 5 | szczegóły

sabathini

sabathini, 2 marca 2011

marzec

                                                                           Szymonowi
zapachem mokrej ziemi
rozkwitały forsycje
ukradkiem pomiędzy chaszczami
zieleniły się słońcem
dwuletnie rączki niezdarnie w rękawiczkach jeszcze

zamknięte w dłoniach rozwinęły się pączki
szelestem w wierzbach ptasim śpiewem
nad rzeką strumieniem
mgłą nad słońce

w oczach ukrył pierwsze promienie
na tle modrego zachwytu
nim pyłem dróg przebytych się zakurzą
zostanie
na tyle
wiosny


liczba komentarzy: 0 | punkty: 4 | szczegóły


10 - 30 - 100  




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1