3 lipca 2010
nad ranem
Tomkowi, z listu niewysłanego
we mgle
topisz
splecione stada liter
fonologicznie
niszczysz wolę
nad ranem
rosa niosła
sukienkę z tafty białej
już nigdy
nie zapragnę
być czymś więcej
nad spojrzenie
poza Tobą
16 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
dobrosław77
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
15 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt