3 lipca 2010
nad ranem
Tomkowi, z listu niewysłanego
we mgle
topisz
splecione stada liter
fonologicznie
niszczysz wolę
nad ranem
rosa niosła
sukienkę z tafty białej
już nigdy
nie zapragnę
być czymś więcej
nad spojrzenie
poza Tobą
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
wiesiek
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
Eva T.
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
smokjerzy
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
wiesiek
11 grudnia 2025
sam53