Łukasz Radwaniak, 22 czerwca 2011
W nocy napięcie struktur nie słabnie,
trzaskają sprzęty i ciała.
Rano stara piosenka przypływa,
w południe uderza o brzeg radia.
Myślowy interfejs na moment
wydaje się możliwy.
Wieczorem znów nawala internet,
bezruch przedmiotów staje się nieznośny.
Łukasz Radwaniak, 26 maja 2011
okolice księżyca
jednostka astronomiczna od
rzut beretem znaczy
noc rozkwita
sny
marzenia
roszczenia
pretensje
o pensje
sny bez REM
bo pełnia
wszystko otulone
fantastycznym kocem
w czarno-różowe owieczki
normalny romantyzm
sztych samotności
nieszczęśliwe miłości
bo miesiąc przyświeca
a jawory szumią
całość banalna
statystycznie realna
Łukasz Radwaniak, 12 maja 2011
W moim człowieczeństwie
jest miejsce na Judaizm,
który nie jest wyrzutem sumienia,
choć bywa wstydem
za młodszych braci
i nieznajomość Kabały.
Naprawdę jednak pragnie
świecić mądrością w Chanuka.
Do mojej tożsamości
dołączyłem żydowskość,
bo jej nie odziedziczyłem.
Z moją polskością
bawią się w chowanego,
ale potrafią się odnaleźć
i wspólnie świętować Jom Kippur.
Łukasz Radwaniak, 21 czerwca 2010
Na mszy syn
podał mi kamień
i przypłynęły kirkuty
omszałe macewy
nieświadomy gest dziecka
o niebieskich oczach
kamień
pamięci znak
niepokoju
„Miasteczko Bełz” jest
jego ulubioną kołysanką.
Łukasz Radwaniak, 4 sierpnia 2010
synkowi
Ja Jan jestem pan
pan Jan jest naj
pierwsze imię
pierwsze słowo
pierwszy syn
umiłowany uczeń
Jahwe jest łaskawy
syn ma oczy niebieskie
będzie królem
i Apokalipsa go nie dosięgnie
Ja! nie!
Ty Janie! zostałeś wybrany
Niechaj kanty błogosławią cię
swą krągłością
pierwszy kowboj
pierwszy góral
pierwszy nieżyjący dziadek
imię to spadek
Łukasz Radwaniak, 31 sierpnia 2010
Uwięziony w środku tygodnia
robię herbatę.
Jestem wtedy swoją matką,
czułą i opiekuńczą,
moja zaradność mnie wzrusza.
Wrzenie wody dreszczem witam:
Czy zdołam ją posłodzić?
A mnie cukru potrzeba,
wypłukał go wczoraj ognisty przypływ.
Ciekawe, jak sobie radzili inni:
Wojaczek, Sted, Grochowiak?
Czy pod kryształowymi bryłami
też uginały się im ręce?
Pierwsze łyki spełniam
ze wschodnią celebracją,
obcą codziennej ekspresowej.
Wnętrze szklanki dymi bezpieczeństwem,
a powstająca w niej pustka
dotyka "czasem" za mocno.
Odwlekany ostatni łyk kończy azyl
i przywraca wewnętrzny niepokój.
Łukasz Radwaniak, 14 września 2010
Gdzie pochyłość wydm arabskich?
Gdzie strzelistość włóczni rzymskiej?
Ty kilofie prostokątny!
Ty motyko bez promieni!
O ty wiato tramwajowa!
Tyś syntezą jest Bizancjum
i imperium senatorów,
w ciebie Hegel ducha wdmuchał,
żeś o mało co nie pękła!
Czemu ty odmawiasz stoku narciarzowi,
gdy na tobie spocznie okiem,
lecz go w oko kujesz kantem?
Ty latarnio z wysięgnikiem!
Ty toporku porąbany!
O ty słupie bez napięcia!
Gdzie u ciebie krzywej linii
jest wspomnienie,
co jest częścią paraboli
i kultury triumfu łukiem?
Tyś jest kamień ociosany,
co w ogrodzie nim wywija
barbarzyńca nieubrany.
Łukasz Radwaniak, 7 grudnia 2010
Kołysanki mu śpiewają,
a ON wysoki do nieba.
Cudował sporo
i mówił także,
czasem niezrozumiale
(tekst o włodarzu zbliżył
mnie do buddyzmu).
Dużo straszył,
w jego strach
trudno uwierzyć,
ale się staram.
Potem zrobił coś z życiem:
przeplótł je śmiercią.
(nadaremno?)
Wszyscy świadkowie
już dawno nie żyją.
Łukasz Radwaniak, 19 stycznia 2011
Stojom gronie dołokoła,
jak korona nasej ziemi,
Hej! górole róbcie koła,
zatańcemy ś nimi!
Ciupaskami wymachujcie
i łognisko przeskakujcie,
na skrzypeckach rżnijcie łostro,
do gorzołki mówcie siostro!
Stoi lipa przy gospodzie,
stary Jasiek pod niom chrapie,
zdo sie, nie jes dziś na chodzie,
a Maryna widły łapie!
Ciupaskami wymachujcie
i łognisko przeskakujcie,
na skrzypeckach rżnijcie łostro,
do gorzołki mówcie siostro!
Łukasz Radwaniak, 27 maja 2010
Gdy postanawiam przyjąć
niewzruszoność Hioba,
nie posyłaj mi wszystkich
plag egipskich,
nie uzbrajaj wirusów
i koni trojańskich,
nie doświadczaj niezrozumieniem
i pogodą, co krzyżuje plany,
aby ćwiczyć moją stałość
i stoicyzm.
Jestem tylko sługą swego Serca.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek