
drachma, 24 marca 2022
jestem który jestem
w bańce informacyjnej przekazu
kłamią każdego dnia
aby rozszerzyć przestrzeń chaosu
mówią że doskonałość
ma być przykładem
popatrz o to moja ostatnia wieczerza
z pijakami jestem bratem
a w sztuce czyż nie ma
przejawów działania demona?
którym nie byłem
mój czas tego roku dobiegnie
końca
Marek Gajowniczek, 24 marca 2022
Na szczytach trwa debata,
Unia już ma tak...
"Najlepszą obroną jest atak",
lecz grona inaczej myślące
uważają, że pieniądze
i nie mają interesu
żeby bronić wschodnich kresów.
.
Rosną straty w ciągłej walce.
Patrzą na nie wciąż przez palce,
póki ludność gdzieś się chowa.
Pieniądze łatwiej drukować
niż narażać własne głowy
pod straszakiem atomowym.
.
Przywykli do wojen zdalnych.
Przeciwnik nieobliczalny
sprawia trudność komputerom -
Jaki napis dać orderom
wręczanym na gruzów pryzmie?
Czy o humanitaryźmie?
Obronie cywilizacji
przy kryzysie i stagnacji?
.
Rozbraja ich brak jedności.
Najważniejsze są "wartości"
wymieniane jednym tchem...
Powracają więc ad rem!
Wzmocnimy... w innym formacie!
Po czym trzęsą im się gacie.
Yaro, 24 marca 2022
po kilku kreskach
nie umiałem przestać
stało się choroba przewlekła
musiałem brać tabletki by przetrwać
Łatwo się zaczyna
gdzie granica której nie było
gdzie gram podany na tacy
byliśmy młodzi myślałem że
to nie zaszkodzi
a stała się krzywda krzywa wieża
każdy dzień sekunda minuta
dni płynęły fajnie po kresce
gdy brałem ujrzałem niebo
cudowne myśli płyną jak pliki
gdy brakowało proszku
byłem w piekle
byłem nikim śmieć na wietrze
nie bierz świat jest piękny
na trzeźwo lepszym
prosiłem o cud
Bóg wysłuchał pragnąłem zmiany
stałem się cudem
powstając z popiołów nieprawdy
Yaro, 23 marca 2022
zaciągam się dniem
co przeze mnie mknie
napełniony powietrzem
dławię się promieniami słońca
wypuszczam dym w płucach młyn
ciepło dzisiaj blaski cienie
przenikają przestrzeń
pod chmurą gołębie
w eterze błądzą ciała
ziemskie i niebieskie
rozlała się droga mleczna
w jednym kosmosie
biegniemy dzięki grawitacji
nastawieni przeciwko wojnie
co pozostawia nas na miejscu zdarzeń
niewyjaśnione siły miłości
każą szukać kości
Yaro, 23 marca 2022
Z odwyku
uciec skryć się potajemnie
jak Kurt nadużyć heroiny i koki
Zapomnieć zatracić w wewnątrz duszy
Zatrzasnąć drzwi pokoju na granicy światów
strzelić prosto w przyłbicę
z broni szwagra
Oddać wszystko w jej ręce
Nirvana ukochana
Nirvana ciągle zagadkowe zachowania
Śmierć ukojenie spokojnie można było żyć
Dać ludziom szczególne szczęście
Radość muzykowania szukanie dźwięku
zostawić sprawy świata
zapiąć wszystko na przed ostatni guzik
odejść ze świata na szczycie
Można nie w dobrobycie
Lecz spokojnie i z klasą
Bez słowa przepraszam i do widzenia
nie potrafię grać na gitarze
słucham płyt to za mało
jak na samobójstwo
może to wszystko zapić wódką
w objęciach z prostytutką
ale wtedy ona byłaby winna
Całego zamieszania
byłbym gdzieś indziej
Na pograniczu dwóch światów
Równolegle do śmierci i życia gdzieś tam obok ciebie
Adam Pietras (Barry Kant), 23 marca 2022
Okno
Cień.
Dzicz
W przestrzeni.
Tataraki
I zniszczenie.
Krajobrazy.
I taki połysk
Różowy.
Takie światełko
Nad łąką.
Co to?
Nitki nerwowe.
Misiek, 22 marca 2022
skute dziś zimnym łańcuchem
bije nadal i trwa walka nieustanna
ma wielką moc za niewinne dzieciny
odwagi nieśmiertelnym duchem
zaśpiewa jeszcze na koniec Hosanna
Zamknąć daremnie twoje usta
chce wróg jak żelazną rękawicą
bo nigdy cicho nie będzie w czas burzy
wszystkie miłości słowa
boginie pokoju wraz pochwycą
każda dokładnie je światu powtórzy
Otwarte miej oczy
zasłonięte nienawiści opaską
ciemność jest tylko nocami
nadejdzie czas gdy we dnie
ojczyzny oczy się nacieszą
wkrótce z nieba wielką łaską
światło tyrana na zawsze zblednie
gdy ranną ziemię krew jego zbroczy
a wierni do ołtarzy z modlitwą pośpieszą
Otwarte miej uszy
choć zagłuszone dziś brudną watą
posłuchasz pewnie
zatopiony w ciszę
za życia cenny dar przeto
pokłonisz się nowym kwiatom
kolejne strofy ocalony poeto
o wolnej Ukrainie pieśń napiszesz
najtwardsze serca wzruszysz
drachma, 22 marca 2022
„Za ten zakład diabła z Bogiem
Czyj silniejszy będzie ogień”
Aby szybciej naszykować
jagnię całopalne złożyć
bóstwu w ofierze kładąc u stóp
przebłagalnie
mówić tak aby nie powiedzieć nic
nie nazwać rzeczy po imieniu
nie potępić trzeciego Rzymu
Katechona wszechmogącego
Władimira Putlera
miłościwie panującego
na głubince „russkogo mira”
dającego odpór Bogobójcom
od Sodomy i Gomory
którym jak to często bywa
przewodzi Żyd pasożyt
w dodatku narkoman
były komik
Patriarcho
w złotej szacie liturgicznej
pracowniku urzędu
Czyj silniejszy będzie ogień?
czy ten w Augustowskiej
Ikonie Matki Bożej
a może drzemiący w figurze
Fatimskiej w uroczystości
zawierzenia mamonie
Arsis, 22 marca 2022
Cykl: Albumy muzyczne
***
Teksty z cyklu „Albumy muzyczne”, nie są przekładami. Są one jedynie luźno związane z oryginalnymi tekstami utworów, zawartymi na prezentowanych przeze mnie albumach muzycznych. Zarówno sama muzyka jak i treść utworów śpiewanych są dla mnie niejako pretekstem i inspiracją do przedstawienia swoistego konceptu fantastycznego.
***
Leżę na czymś twardym i chropowatym… Przed oczami latają czerwonawe plamy…
W skroniach
― bolesne pulsowanie…
…
Pamiętam, że spadałem z bardzo wysoka… Porwał mnie rwący nurt
wodospadu…
… coraz większy
ogarniał
mnie
mrok,
gorączkowy,
piskliwy szum…
…
Zaciskam
powieki
― otwieram…
… jarzą się oślepiającym, drżącym blaskiem ― ostre krawędzie przedmiotów…
Wszędzie
wokół
― spalona ziemia…
… pył…
*
… wzlatują,
opadają…
Próbują się
od nowa
poderwać…
… pokaleczeni przez światło,
beznadziejnie ludzcy…
Rozsypują wokół siebie słoneczne drzazgi,
wskazując głowami skłębioną, siną chmurę burzowej apokalipsy…
Wymachują
skrzydłami,
czyniąc wiatr…
… osiadają kurzem…
(Włodzimierz Zastawniak, 2018-09-20)
***
Point of Know Return – jest to piąty album muzyczny (studyjny) amerykańskiej grupy Kansas, wydany w 1977 roku.
***
https://www.youtube.com/watch?v=9fNrJMkTWEE
https://www.youtube.com/watch?v=aK2UhmduRvk
Yaro, 21 marca 2022
śmierć życie odbiera rzuć kamieniem
narzędzie prymitywne co z sumieniem
zabierasz życie niesiesz w dłoni śmierć
z sierpem i młotem z kosą czas żniw
zamykasz się w sobie na dobre
uciekasz myślami w starą rzeczywistość
realia są inne niebezpieczne
nowy porządek świat odmieniony
posłuchaj gdy gram śpiewam hity sprzed laty
zasłuchany jestem daleko jestem taki mały
rodzice mnie kochali pytałem dlaczego
bo jesteś naszym życiem dzieckiem bożym
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
21 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
20 listopada 2025
sam53
20 listopada 2025
violetta
20 listopada 2025
wiesiek
20 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
20 listopada 2025
Jaga
19 listopada 2025
sam53
19 listopada 2025
Toya
19 listopada 2025
wiesiek
19 listopada 2025
Jaga