poezja

poezja
Yaro

Yaro, 4 marca 2025

byle dalej od domu

wykopany w ziemi dół
nade mną wszechświat
rośnie kwiat na ziemi
fale, światło, duch
las tajemnic ukrywa je

brzmią słowa znanej piosenki
dotyk mokrej, zimnej dłoni
czasem się uśmiecham
czasem patrzymy sobie w oczy

odpłynę w dal na statku
zatrzymać mnie to fajne życzenia
byle dalej od domu
uciekam przed odpowiedzią
pytania są trudne, boję się


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

ajw

ajw, 4 marca 2025

dziewczyna z kurą

patrzę zahipnotyzowana
w oczy ciemniejsze niż grzech,
rozświetlające hebanową twarz
bielą gałek. do sprasowanych piersi

przyciska kurę, spacerując jak dama
z łasiczką. ciepły rytm Afryki kołysze
biodra, które jeszcze nie rodziły
rozkoszy. o zmierzchu

kardamonowa woń arabskich suków
jest intensywna niczym barwy
na materiale, zawiniętym wokół
bajecznie smutnej.



---------

W niektórych rejonach Afryki praktykuje się tak zwane
„prasowanie piersi” – bardzo bolesny zabieg, polegający
na przykładaniu gorących, ciężkich przedmiotów. Stosują je matki
w celu ochrony dziewczynek przed pożądliwymi spojrzeniami mężczyzn.


liczba komentarzy: 6 | punkty: 8 | szczegóły

Yaro

Yaro, 4 marca 2025

na co dzień

wczoraj wybili mi szyby w aucie
Jutro wybiją zęby wszystko z głowy

wstrząśnięty zły do połowy
nie dam się siła w człowieku

kiedy ciemna moc nadchodzi
zaciskam pięści bo zębów nie mam

sam przed blokiem schowani w mieszkaniach
sąsiedzi są zbyt słabi widzą u siebie spokój

gdy dzieją się straszne rzeczy
zamykają się na klucz oglądają tv

leżę na chodniku omijają mnie przechodnie
mówią ochlał się niech leży nikt nie pomoże

znieczulica zaciska powieki boli w środku
ściska na kolanach proszę o człowieka


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 4 marca 2025

Miała to być spokojna starość

Miała to być pogodna starość,
jeżeli taka jeszcze bywa.
Brakło już sił by iść na całość
w realu i alternatywach.
.
A moja chata była z kraja. Przysiadła cicho
pod słomianym dachem,
a mimo to medialne licho
w tryby wiatraka wciąż sypało piachem.
.
Po zdarte pióra przychodziły LIsy.
Przewodził nimi jakiś Ryżykudła.
Nie stać mnie było na żadne polisy,
by chronić prawdę i czystości źródła.
.
Pozorny spokój Śmierć miała na oku,
gdy próg wysoki wstrzymywał dotacje
i w czasie Świąt na koniec roku
weszła w nasz dom poprzez klimatyzację
.
Zabrała żonę - matkę - babcię.
Dziadka wziąć chciała, ale nie zdołała.
Zostały jemu tylko zdarte kapcie.
Emerytura na nic nie starczała.
.
Piękna nasza Polska cała
Chronić życia nie umiała.
Ja to między bajki włożę,
że żyć można, choć wciąż drożej.
.
Może tylko w Ameryce...
Nie przy naszej polityce.
Teraz chodzę za jałmużną -
raz skutecznie, raz na próżno.
.
Jeśli lubisz bajkom wierzyć,
wrzuć tu grosze, pozwól przeżyć
zanim przekaz przyśle ZUS
większy o Trzynastkę Plus:
.
Za dobroczynną złotówkę
bajka zmienia się w gotówkę.
Dzięki niej talent nie gaśnie,
choć się stał jałmużną właśnie.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

wolnyduch

wolnyduch, 3 marca 2025

Przedwiośnie

To moje przedwiośnie niekoniecznie jest teraz obecne,
ale może być w niektórych rejonach Polski, poza tym,
w wierszu jest wszystko możliwe,
z pewnością odwilże mają miejsce,
akurat ja ich nie obserwuję,
ale nie muszę, co prawda w lesie troszkę
błotka wczoraj widziałam, ale z pewnością nie było
tam wody po kostki :))
**************************************

Śnieg już zardzewiał w objęciach słońca,
kiełopodobne sople zniknęły.
Lód się ocieplił, całkiem spokorniał,
zapłodnił brzuchy rzek bardzo wielu.

A w mieście chodnik jak wielka balia,
z litrami brudnej wody po kostki,
z ptakiem złaknionym śpiewania arii
o nadchodzącej już wkrótce wiośnie.

Gdy przyjdzie, troski zmyje nadzieja
na lepsze jutro, na rozkwit życia,
na miłość, która bywa silniejsza -
od pychy, jadu i nienawiści.

Będzie rozkwitać jak bukiet kwiatów,
frunąć pod niebo, łzą szczęścia skrzyć się.
Budować trwałe i silne gniazdo,
które się oprze burzom i wichrom.

Nawet, gdy znajdzie w nim "dziwne" pisklę,
to nie zadziobie, jak własne przyjmie.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Toya

Toya, 3 marca 2025

szpilki i gwoździe

już prawie twoja
przyznaję się do krzyża
cicho tak
by nie zbudzić korników
toczących drzewo którym jestem

odtąd dotąd
na długość rozrzuconych ramion
i nigdzie dalej

tylko pokusa
by zatrzymać to ciało dla siebie


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 3 marca 2025

Gratulacje

Na Twoich zbiórkach pojawiły się nowe wpłaty
100 zł
na zbiórkę
Pomoc dla pozbawionego pomocy
Wygląda na to, że coraz skuteczniej promujesz swoją zbiórkę!

Napisałem wczoraj: "W jednej chwili Pan Bóg może..."
DZIĘKUJĘ CI PANIE BOŻE!
DZIĘKUJĘ CI DUCHU ŚWIĘTY,\
że znalazł ktoś się natchnięty!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 2 marca 2025

Mądrości Narodu na postny czas głodu

Kto na zrzutki liczy, ten powinien wiedzieć,
że "prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie"
i "łatwiej wielbłądom przez ucho igielne
przejść" niźli uzyskać dotacje wymierne,
bo ta rzeczywista pomoc udzielana
jest dla proszącego "igłą w stogu siana"
w czasie niedostatku i powszechnej biedy,
gdy drożyzna kusi: "Chcesz przeżyć? - Weź kredyt!
Takie w naszym kraju mamy obyczaje -
dobrymi chęciami głodny się nie naje!
Do emerytury jeszcze tydzień został.
Musisz w Poście pościć, jeśliś nic nie dostał.
Pan Bóg wszystko może w jednej chwili zmienić,
gdy i Ty pomożesz... sięgnąć do kieszeni.
.
https://pomagam.pl/f9d6ep


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

sam53

sam53, 2 marca 2025

kiedyś jeszcze raz przypomnę

każdy uśmiech jest inny
płacz radość szczęście
pomidorowa też smakuje wszystkim
zupełnie inaczej

każdy z nas nosi w sercu swojego Boga
mimo że oddychamy tym samym powietrzem
piszemy życiem inne historie

tyle zbędnych słów rzucamy przed siebie


liczba komentarzy: 9 | punkty: 4 | szczegóły

ajw

ajw, 2 marca 2025

czterolistne

szczęśliwe kobiety nie palą
wciągają chwile przez różową słomkę
zaciągają pończochy a nie kredyty

patrzą w obłoki i nie myślą o deszczu
niedoprane smutki rozwiewa wiatr
tylko przed nimi mnożą się na bruku
wychuchane jednogroszówki

mają ciepłe stopy i uda pachnące spełnieniem
w stanikach kołyszą zmrużone spojrzenia

przemykają ulicami w dobrze skrojonym życiu


____________________________________


liczba komentarzy: 14 | punkty: 8 | szczegóły


  10 - 30 - 100  

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1