5 august 2014
proza poetycka 1
Zeszyt jest żółty. Będziemy w nim pisać o dziewiętnastym wieku.
Studenci medycyny kradną z cmentarza zwłoki. Robert Louis Stevenson.
Migocą knoty świec –na ścianie wątroba udaje dynię. Preparują.
Mięśnie i ścięgna. To serce dziecka- blue baby- niezarośnięta dziura w przegrodzie.
Kości czaszki pełne sztucznych dziur- bez anatomicznych nazw.
Ta narośl to nowotwór.
Dnieje. Skrzętnie chowają dowody zbrodni. Ktoś puka do drzwi.
Chyba nie Bob.
Nikogo.
Nawet Boga.
2 august 2025
wiesiek
2 august 2025
Jaga
31 july 2025
absynt
31 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
29 july 2025
wiesiek
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
absynt
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek