6 september 2014
spadek
W szpitalu psychiatrycznym przykleił się do mnie chłopak
Stale za mną chodził i opowiadał historię
Swoich samobójczych prób (widziałem czerwień dużo czerwieni)
O życiu w Bieszczadach pracy i wódzie (to nie dla ciebie)
I o znajomym który zawiesił się po narkotyku
Nie bierz nigdy narkotyków
Mówił udając że nie wie o moich eksperymentach(trudno tak nazwać okres dziesięciu lat)
Znów niedowierzałem aż do ostatniego brania
Gdy zostały litery na pustych kartkach papieru obrusie i ścianach
Godzinami stoję jak zahipnotyzowany
Próbuję odczytać wciąż inaczej układające się słowa
Uciekają przed ostatecznym rozwiązaniem
Chciałbym aby to była poezja
Boże daj żeby to była poezja
24 august 2025
wiesiek
24 august 2025
absynt
24 august 2025
absynt
24 august 2025
absynt
24 august 2025
absynt
23 august 2025
wiesiek
23 august 2025
wiesiek
18 august 2025
Jaga
16 august 2025
wiesiek
14 august 2025
wiesiek