7 february 2015
na drodze po kamień
kiedy brakuje nadziei
wzrasta zapotrzebowanie na miłość
jednak
jestem zbyt zmęczony brakiem sił
nazbyt cykliczny bez tytułu
i znowu się potykam
tak bardzo chciałbym się odrodzić
zapomnieć czerwoną sukienkę
twoje włosy pachnące bursztynem
jakże łatwo jest komuś coś zabrać
kiedy jest mi tak smutno
z braku ciebie kocham zachody słońca
tak bardzo
przypominają oczy które zaszły
jestem tylko tym co mogę poczuć
podnoszę kamień
w dotyku przypomina twoje serce
droga jeszcze daleka
ale niech ptaki już nie giną
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek