22 january 2015
pierwsza
ty która wiesz
jedynym mostem
słowa lekkie a niczym z kamienia
przechodzisz na drugi brzeg
w złym momencie
oddając szarość za szczerość
gryzę dym
palisz za sobą bo tak ci łatwiej
w oczy patrzące by móc oddychać
kłamstwem degradując błękit
wciskasz elementy które nie pasują
przeszłość zapomnieniem
przyszłość w znak zapytania
malujesz upraszczając spojrzenia
sprowadzasz chłód barw bez wyboru
świetna robota gratuluję
zniszczyłaś wszystko co miało znaczenie
światłocieniem nasze drzewo
usycha na przekór reklamacjom
ty która wiesz
jedynym mostem
na słowach lekkich a niczym z kamienia
układam się na horyzoncie
przedostatnim marzeniem
zakuty w labirynt
przy muzyce ze starych płyt
rozpadam się bez recepty
kiedy nadal pozostajesz
2 february 2025
0041absynt
2 february 2025
Irminaajw
31 january 2025
3101wiesiek
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek
27 january 2025
W styczniu i nie dziwi nicJaga
27 january 2025
0036absynt
27 january 2025
0035absynt