26 november 2014
bezpowrotni
są twarze
w zasięgu ludzkiego wzroku
marzenia się nie spełniają
dwadzieścia cztery na dobę
skore do pytań
wnętrzami z piany
o zapachu piwa i kiełbasek
próbujące oszukać czas
do góry nogami
kiedy kapsle nie ulegają biodegradacji
tęsknią za łaską poskładanych myśli
na rozdrożach tour de pologne
w ostatnim stadium zbawienia
obrządek codzienny
niedopałki upadłe w opowieściach
o byłych żonach
i dzieciach które nienawidzą ojców
pod budką skrzywionych życiorysów
są twarze
w zasięgu ludzkiego wzroku
które trzeba próbować
zrozumieć co znaczy następny krok
dla marzących o spacerze po domu
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek