10 december 2013
czas
za stary na miłość
za młoda na smierć zapomniałem
kiedy chrystus nieopodal
pisze poezje zaplatąny drogą
turlam słońce
codziennością po chodniku
w słodkie miejsca upycham
strachy na wróble coraz bliżej
nieba w pościeli
twoje słowa są jak woda
na koło rumianek na chwałę
przedromantyczny
przekonuję wiosnę by wypadła
z gniazda już tylko sen
bez kryształowej szyby przejaśnia się
przemijanie
nocy dopóki trwa
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0015absynt