Drwal | |
PROFILE About me Friends (23) Forums (4) Poetry (201) Prose (2) Photography (1) Postcards (1) Diary (35) |
Drwal, 24 february 2013
znów zapętlona w sznurek snu
muszla spiralą połyka
śluzem tygodnia
upstrzony trud
zamykam
wtulona w skorupkę jestem
dom
kawa
u mnie zima
książka
niemrawa
bo nie mogę już czytać
z nogi na nogę przekładam
nie dzielę
niczego na dwoje
wróżyć się nie da
z fusów
trzeciego parzenia
*niedziela w skorupce jak derudowy ślimak
Drwal, 29 november 2013
za sztachetowym rogiem kot
bezmyślnie przygląda się z płotu
po nogach rozpoznawalny dorosły świat
kolorowy jak kokardy
sczezł w szarości wspomnień
dzisiaj odległy
rycerzem co miał konno
wwieść na tron królewny
tylko kot jak z obrazka
obrasta legendą mrucząc
przez dorastanie do miasta
do zgiełku neonów i biur
tamtych bucików namiastką ciepła
zakrzepła w pamięci miłość na wysokości nóg
*skojarzyłem jak ona, z obrazka rudej w groszkowych kokardach
Drwal, 24 march 2012
Rozsupłałaś pointy
sznureczki z łydek dyndają komicznie
jedyny widz zachwycony drżeniem kolan
murmurando dalej nucę menueta
koniec legendy
w metrum kalendarza
pierwsze rzędy rozlazłe
panicznie szukają kluczyków
stoję z piórem wiecznym demakijażem
łapiesz oddech zmęczona
we mnie będziesz tańczyć zawsze
bosą niecodziennością
:) primabalerinie
Drwal, 19 december 2012
jak nie kochać rannego wstawania
jeszcze na sennym rauszu
gdy z magii wyłaniasz się cała
tylko w zapachu
a tu mrok
na szybie kryształowe dreszcze
w nich twarz
twoja twarz
z kropelką deszczu
Drwal, 7 march 2013
przychodzi mi do głowy taki tekst
tylko dla jednej osoby
matematycznie
w rachunku macierzowym
wyliczyłem krytycznie
z bogiem sprawa
jakby się tu nie postarzeć
siły jak w fizyce
mają swoje miary
działając tracą wiarę że podołają
bo kurde nieco już stare
a ty jedna osobo
na nowo oczekujesz
pełnej pary
Drwal, 27 october 2012
wpadam by się namarzyć przed nocą
bo jak się nie uśmiechać
gdy za chwilę rozbierzesz
całą sobą wtulisz w sen
już tam czekam zniecierpliwiony
dobranoc mówimy sobocie
by o godzinę dłużej śnić
jesienną premią
Drwal, 10 october 2013
jestem nawet gdy nie chcesz
blisko
zaraz za każdym zakrętem
odsuniesz lekko podszewkę
tam też
wszędzie
wiesz
tam gdzie odrobinka miejsca
mieszkam
tuż obok
twojego jestestwa
Drwal, 19 july 2012
nim przejdzie burza za burzą
kłębowiskiem powalonych konarów
los wali po mordzie
przytulając pobieram nadzieję
opowiadasz tęsknotę drżeniem powiek
łopotem rzęs wyciskając
kropelką
sierpień
w kącikach
nie zostawimy radości na pastwę rutyny
zamykając w rozmowach o sztuce
sami jesteśmy sonatą
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
5 may 2024
0505wiesiek
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma