Yaro

Yaro, 24 february 2023

dzień dobry

z każdą łyżeczką herbaty
siorbię posmak z liści

wpatrzone oczy w szkło
za oknem deszcz (śpisz)
moczy wszystko kolorowe

ciepło koca oddech kota
mruczy leniwy drapak

myśl zachodzi w głowę
ognie skaczą w kominku

rude whisky drink napoczęty
ciepło po gardle głos ochrypły

uśpiony dzień dobija do drzwi
herbata wystygła na półce zdjęcie

budzi się moja dziewczyna
na stole owsianka słoneczna


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 23 february 2023

wspomnienia chłopaka

po miłości nie został cień
pamiętam wiele miejsc
zdarzeń los podarował garść
zapach tanich perfumy lepszy twój
na stacjonarnym kilka połączeń
poczta głosowa pełna

Audi miejscem spotkań kto zapłaci
stoczył się na złom czas zapomnieć
muzyka przywołuje obrazy malowane pejzaże
czas zapomnienia naszej znajomości
byliśmy młodzi nic nie szkodzi

twarze mówią o nas wszystko
Nie rozpoznasz chłopaka ani ja ciebie
nie ie będziesz chciała rozmawiać
rozmowa o czym o chorobach i opłatach
jaki masz dom dzieci męża pijaka

Śpię po barakach szukam noclegu
tego kwiatu pół światu reszta to morze
Włóczykij po poligonie z karabinem
zgrabiałe dłonie płonę pochodnia

samotnie idę miastem zamkniętym
kleje się w opakowaniu po pasztecie
prostu nie ma nic wspólnego prócz tlenu
jedynie kilka wspomnień moc wzruszeń
pada śnieg ściska mróz

jak możesz zadzwoń
czekam na telefon powiedz cześć
jak się masz kochanie
wklejasz zdjęcie do albumu obietnic

nadchodzi koniec noc porywa we śnie
myślę przecież wszystko miało sens
miejsce na wiersz z szuflady w starym kredensie


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 23 february 2023

punki-wstańki

we mnie jest ogień
na świecie tyle zła
brniesz w bagno
brodzisz ze świniami

idziesz głosujesz słodzisz
dostajesz kopa zaraz po
daj spokój masz czas
odmienić los dobrze zrobić

nadciąga burza słów
na wschodzie niewesoło
ginie świat los ludzi na włosku
jak żyć można jedynie patrzeć

można się śmiać można bać
nadchodzi front nadchodzi zło
uniknąć się nie da imperialna świnia
czarno to widzę umieram od środka


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 20 february 2023

dni policzone niekoniecznie kolorowe

żyję w strachu dyktatorem ty
płynął dni cichy holokaust
wszyscy ulegają presji
propaganda słowa wygłoszone
mali gebelsi wiele treści

żyję z sobą
żyję z Bogiem
żyję bo życie jest duchowe
żyję przed tobą i tobą
żyję na przekór wam
żyję po nocy wstaje dzień
żyję jak chcę bo kocham siebie
żyję z miłości do bliźniego

zatapiam smutki w codziennych
obowiązkach płacę podatki
nie oszczędzam żyję chwilą
każdy dzień jak pień twardy i zimny
skostniałem po ostatnich słowach
mamusia przyjeżdża bądź grzeczny

żyję z sobą
żyję z Bogiem
żyję bo życie jest duchowe
żyję przed tobą i tobą
żyję na przekór wam
żyję po nocy wstaje dzień
żyję jak chcę bo kocham siebie
żyję z miłości do bliźniego

w kraju baju-baju krok od raju
zanurzam się w ostatkach dni
wbijają szpilki mnie to nie rusza
spytam tylko Janusza czy to koniec
może początek przed czymś wielkim


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 18 february 2023

nie znasz drugiego takiego

umieram
dopiero teraz czuję, że żyję
całe życie udawałem
zdaję sobie sprawę
może za mało z siebie dałem

wolałem brać garściami
dopadły mnie demony choroby świata
życie pięknym stało się udręką
wierzyłem prosiłem strach nie ustępował

śmierć przejściem płytką kałużą
z żabim skrzekiem na łące wśród bagien

sprawy nie załatwione zostawiam rejentom
niech się biją o swoje każdy pokaże jaki człowiek

zasypiam dajcie spokój umieram
dopiero czuję, że zdycham
czuje widzę jak życie pnie należycie
jak sobie pościelisz tak się wyśpisz
ale czy się obudzisz? -ot pytanie

-nie odpowiem na nie. umieram wycieczka w jedną stronę
-spotkamy się
-nie obawiaj się
na sądzie pod górą pod drabiną
przed obliczem Najwyższego
poświadczysz, że nie znasz drugiego takiego


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 16 february 2023

drzewa same nagle nie przestają biec

drzewa same nagle nie przestają biec
za to strzała w sekundzie
przemierza leśny teren

nie potrzeba cierpliwości
by usłyszeć co trzeba
i przy tym nie skończyć
ze spokojnym rozrzucaniem liści

myśli też mocniej wirują
pogrążone jak wiatr
w niżu podrzucane niczym
zwykły papier tylko

wtedy wiersze dają się układać
na półkach regału
reguły są jasne
drzewa nie kończą
jak ludzie

obca im chciwość i posiadanie
sensem istnienia

w cieniu któregoś odpocznę
herbatę zrobię z igieł sosny


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 16 february 2023

chwila

otacza ciało mrok ziemię
płonie płomień
życiodajny deszcz spływa po skroni

pieści zmysły
karmię się nią
stawia czoła depresja
burza nadciąga

piękna kropla szczerych łez
panna młoda przed ołtarzem

pragniesz unieść w błękit nieba
palcem dotykać piankowych chmur

spójrz Kety
zabiorę cię
przeżyć z tobą choć jeden dzień


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 15 february 2023

ostatni

zajadły słyszano śmiech ból przeszyły strzały
zimno w szklanej klatce dookoła
zło słania się drapie po szkle
dość wilków wyczuły krew lubią jej zapach i ciepło
głodne psy głodni wśród nas obgryzają kości

za polem rośnie las nikt tam nie chodzi
prócz smutków słonych łez serca bólu
pękam na półrozdwojony ciężko podnieść się by
pierwszym rzucić kamień by bić się o wolność
zimny wiatr gorący duch sztandar ponad klatką
werble bęben dudni biją w dzwon na wieży

ptaki niespokojny lot każdy lęka się, lecz nie pomoże to
wolność w nas miłość w nas
trzeba się bić nie szczędzić sił to nie rasizm
to walka o bycie człowieczeństwa


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 15 february 2023

wojenka 2023

śniegu nie ubyło i teraz i rok przedtem
w tych dniach nic się nie odmieni
luty rok temu luty za oknem patrzę widzę
idziemy do przodu cofając się w cywilizacji

zdewastowane środki dlatego z tej pobudki
nie lubię piosenek o kalinie inne patriotyczne
to nie czasy do walki inni mówią rasiści
my tylko chcemy wolności i wiary
czas zabawy odkrywania pójścia do przodu

schody kłody szczyty i dno przepaść
na górze chora rasa ludzka szpital psychiatryczny
nie leczy objawów nienawiści
zboczonych kształtów zapachów
spojrzeń w oczy piękna przyrody

zaryglować wszelkich pokurczów
my miliardy zróbmy więcej
świat jest tego warty by osłaniać Ziemię Matkę
kto nie oszczędza Ojca Matki to szmata
nie warty stąpać po zielonych łąkach

niezdrowe myśli w chorych potylicach
chorzy z wykształcenia
mniemanie wybujałe ego
człowiek niedoskonały
człowiek zbyt mały

mądry tak mu się wydaje nie myśli o pozostałych
nie mówi o sobie pcha do kieszeni nawet niewinne serca
ściąga haracze skalpy prymitywny człowiek istota z gwiazd
tutaj zrodzą się ludzie i ludziska
izolować stado baranów


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 12 february 2023

zera

wokół krążą same zera
wiele zer do spełnienia
do szczęścia

brakuje tego jednego
by ziściły się marzenia

małe koło u wozu
jak wentyl by nie uciekło powietrze
by jechało się dalej w luksusowym wnętrzu


number of comments: 2 | rating: 3 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: cały nasz dzień, szukaj mnie, dobry człowiek, kawał drogi, jestem, zamknięty w sobie, jest w nas siła co o swoje się upomni, od zawsze, mój dom, zmartwiony, chwila z życia, o poranku, żywioły w nas, tylko całuj, bywało inaczej, latem są wakacje, w ogrodzie, płonę Polsko, płonę, Gdy pada deszcz, pamiętnej nocy, nie nadejdziesz tej jesieni, Sam jak pies, Ostatecznie, Powiedz jak jest, Wybaczam wszystko, zawołaj, potem, My Indianie, zdjęcie żołnierza, nie opuszczaj nas, sposób na skontaktowanie, kilka zdań, Obu dź, Apo tem lipa, kwiaty przekwitną, Baby Lon, Whisky, podniosłem się z dna, widowisko, spadające gwiazdy, słaby punkt, wysuszone kwiaty, Chwała bohaterom, za późno, w traumie, wciąż na fali, Drzwi, nie mogę zasnąć, zatopiony obraz, więzień, pęknięte lustro, prawdzie, rozkwitanie, upadek Ikara, pusto tutaj, niespokojny sen, płonie wiersz, Bądź, rzeczywistości, wędrówka, tułaczka mówią o mnie, z wiatrem, nie czytaj tego wiersza, przesłanie reggae, zmarszczki, jeden zachód, słowo, ćma, płynę, dobry wiersz, rozważania, kwiaty na poddaszu, rozmyślania, za dużo, jesienią, nic nie warte chwile, wracają ptaki, w klatce, pusty list, moja trumna, w tę noc, Śmierć, las, jak najdalej by odlecieć, dobrze nam, Rozbiórka, z Orionem twarzą w twarz, jesień i taniec wiatru, Rudy, samotność w amoku, śmiech na sali, jak głaz, skończona radość z życia, z nieba, tkanka, miłość ukryta w drzewie, w moim kraju, bliżej wiosny, Kły, ściany, innym razem, wesołych świąt, o lisku, piękna, Nóż, tak to szło, wędrówka zakochanych, Kocham Cię, krzyk na ulicy, co ma być to będzie mimo , że mówię nie, smutne oczy, mówiłem ci , że ..., skradzione serce, dzień jak co dzień, są ciekawsze miejsca, człowiek, łotry, święta bez taty, wesołych świąt, kołysanka, czy tak było, to boli, tęskno nam, dzieci, i po słowie sowa, przepadałem w progu, zawodnicy, szukam, Kimkolwiek jesteś Suzie, niebieska, smutno, popiół, wiatr w żagle, na próbę, strażnicy, rozbiegani, głębokość snu, masz cel, Bunt, własna walka, kreacja wojny, w środku, to wszystko, Harówka, wyśnić marzenia, w sadku, piękna i noc, z korytem rzeki, a kiedy cię tracę,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1