17 february 2020
na odchodne
nie tak dawno zapadła noc
cała utkana z gwiazd
na murku zimnym od lat
siedzisz przy mnie
tak wtopieni w siebie jak ptaki
całkiem niebieskie masz oczy
moje zielone koloru piwa
szczęśliwi patrzymy w górę
wyczekując ciepłego poranku
głębokie oddechy sklejamy latawce
puszczamy bańki
kaczuszki w ślepych kałużach
mały łyczek nektaru
zbliża myśli do raju
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma