15 december 2019
spacer
wychodzisz z psem już czas
wyprowadzasz myśli skołatane
zapalasz papierosa by zgasł
idziesz szarą ścieżką po szarym bruku
szlifujesz krawężniki
popiół spadł
pełne kosze
głowa pełna od problemów
widzisz dzień otwiera się
musisz rade dać
wychodzisz z domu
wszakże tam ludzie umierają
rozwiązujesz węzły pogadasz z sąsiadem
on też nie jest czysty
gryzie go wewnętrzny lęk
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma