11 august 2018
dżem
wpadam w tarapaty jak widłami w gnój
masłem na chlebie nie będę dla ciebie
smalcem skwarkiem z beczki ogórem
za mało o życiu wiem
nie za dużo jem więcej piję
źle śpię gdy nie ma wódy
kasy brak dziurawe kieszenie
jedno wiedz
w życiu nic lepszego
niż dżem zasłuchać pragnie się
kocham ludzi o mnie co raz mniej
wpadam w tarapaty jak widłami w gnój
masłem na chlebie nie będę dla ciebie
smalcem skwarkiem z beczki ogórem
nie będę człowiekiem
może
aniołem gdy zechce się
wpadam w tarapaty jak widłami w gnój
masłem na chlebie nie będę dla ciebie
smalcem skwarkiem z beczki ogórem
moim domem
świat szeroki świat daleki
gdy tak idę spotykam ludzi
ze mnie śmieją się ja do nich też
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma