1 july 2017
lustra na szkle
raz na jakiś czas
oglądam w lustrze nieogoloną twarz
po drugiej stronie ktoś obojętny
coś do mnie mówi głuchy bezdźwięczny
dziwny oziębły świat istnieje w odbiciu luster
szkiełkowaty obraz bez emocji braku empatii
nieczuły zimny z innej bajki
w jeziorze niebo ciemnogranatowe
pofalowana tafla głębia wyobraźni
gdzie i jak trafić do prawdy
kto powie czy są dwa równoległe światy
może to tylko dogmaty przypuszczenia
teorie urojenia w płytkim śnie na dnie łóżka
bliżej nam do piekła przeglądamy świata strony
drzewa czują więcej nie patrząc w lustro wody
czasem spoglądają przy drogach w kałuże
w cieniu ukojenie spokój sposobem na zmartwienia
1 may 2024
0105wiesiek
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma