13 april 2015
lewitacja
k urwy na ulicach wielkich miast
budują świat od podstaw
na dole szczury w kanałach brud
przeczesują rury wyjadają smakołyki
nie ma czasu ciemno i drogo
młodzież w bramach kira
są apteki i tabletki po cenach
na awiomarin przecena
jeśli chcesz odjechać
piję ciągle colę bądź pepsi
po marihuanie suszy w gardle
pora na gastro ruszam w miasto
cicha budka na parkingu Leon wszystkich zna
uciekamy z dziewczynami na przedmieście
Heniek już nie bierze bo go nie ma
Aga woli Leszka
zroszona noc budzi świt
słońce patrzy w zaćpane okna
na ulicy stoją pedały
wolę jazdę na rowerze
wolę zabawę z dziewczynami
uciekam od igieł za dużo do stracenia
chowam w głowie plany układam zdarzenia
kilka marzeń proste sprawy
zadowolony wolny od używek
uciekam do domu do mamy
cześć Leon jutro pogadamy
17 november 2024
1711wiesiek
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
1611wiesiek
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga