11 february 2015
kropla krwi jak łza
jedna łza
kropla krwi
spływa policzkiem zmarszczonym od czasu
niewybrane słowa gdy myśli błądzą pośród dnia
w którym godziny ważą wieczność zamkniętą
pomiędzy niebem a ziemią
mgły osunęły się z gór na łąki
zielenią otulone
jak dwa na dachu gołębie
które bez siebie wzbijając
miłość w puch jak powietrze cisza wiatr
cienka chwila trwa w eterze dnia
spokój pozorny
jak zapałka w rękach dziecka
przy stodole pełnym słomy
świeżo skoszonej sierpem
zabitej młotem w kolorze maków spod Monte
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.
19 november 2024
Metaphysics Of ShrineSatish Verma
18 november 2024
1811wiesiek
18 november 2024
0007.
18 november 2024
0006.
18 november 2024
Śpiew ptaków to są myśliEva T.
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
Collective LossSatish Verma