21 november 2014
na własne oczy
mocno za ręce życie mnie chwyciło
czułem ból
w bólach matka ziemia świat powiła
ujrzałem świat całkiem inny
oaza spokoju beztroska granica
strome wzgórza zieleń łąki
biel śniegu piaszczyste pustynie
wyobraźni zamykał oczy jak sen spod powiek
nie wpadłbym na to gdyby nie te kolory
rozczepione światło
cichy kosmos nade mną gwiazdy
zrozumiałem jak żyć jak nie raz umierać
należy nam się prawdy siła
przed bogiem drzwi nie zamykaj
24 september 2024
Bizarre PhenomenonSatish Verma
23 september 2024
Jesienny modraszekJaga
23 september 2024
2309wiesiek
23 september 2024
ScoliosisSatish Verma
22 september 2024
2209wiesiek
21 september 2024
2109wiesiek
21 september 2024
Noises Of StampedeSatish Verma
20 september 2024
Laws Of ChemistrySatish Verma
19 september 2024
1909wiesiek
19 september 2024
Różowe chwile.Eva T.