7 october 2014
milczenie
skute usta twarde jak kamienne bloki piramidy
na szczycie miłość błyszczy skrycie
od środka niepokój dręczy jak komornik
tyle dobra w dłoniach nie uniesiesz
idą nogi twardym gruntem
płynie łza iskrą bożą naznaczone dni linią życia
w pokorze skulony na kanapie
czuwam
na barkach zmęczonych czas zatrzymał spojrzenie
pusto świeci lampa mrok światła nie znosi
krzątam się jak cień wychodzę w sen
maszeruj przed potem nas nie będzie
z pustego nie nalejesz życie jak milczenie
bierz to co najlepsze
Dodaj komentarz
15 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
13 december 2025
wiesiek
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
11 december 2025
wiesiek
10 december 2025
Anthony DiMichele
10 december 2025
Anthony DiMichele