23 may 2014
młody chwilę wolnym
młodość włóczy się ścieżkami
młode koty wychodzą nocą z ukrycia
całują po policzkach przybijają piątki
jak ptaki poszukują przestrzeni
gniazda już puste
stare pryki przed telewizorem
nudzą coś o pracy nam nie potrzeba robić
mamy chwile ulotne do zatrzymania w głowach wysoko
głębsze myśli na uwięzi wiążę do gałęzi
prószą słowa płynie muza zakropiony nieźle
szukamy siebie nawzajem by odnaleźć sens bycia
zielonych jest kilka dusz na drodze
między ławka a płytką chodnikową
zatrzymał się czas nabity w butelkę
procenty mieszają pomysły co jeden to lepszy
każdy początek jest dobry problemem jest koniec
gdy świat zdobyty rozchodzimy się w pokoju do domów
bramy puste wykorzystane prostytutki śnią o długich dyszlach
gdy jadą z koksem w tą i z powrotem
10 november 2025
wiesiek
9 november 2025
wiesiek
8 november 2025
wiesiek
7 november 2025
wiesiek
7 november 2025
Jaga
5 november 2025
wiesiek
5 november 2025
wiesiek
4 november 2025
Jaga
3 november 2025
wiesiek
2 november 2025
absynt