23 april 2014
emigranci
zwiędły pomięty przez czas
w popiołach życia
narasta rozczarowanie dniem
szare chwile mijają wolniej
przy kawie papieros nie gaśnie
czytam twój list tylko z domu wyjść
z treści wynika że porzuciłaś szczęście
w ramionach Hindusa się odnalazłaś
sprzedałaś serce za hajs
kieruj losem trzymaj ster w ręku
w kierunku gwiazdy północnej
podążam nie wiem czy przed nocą zdążę
5 october 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 october 2024
In God's ShadowSatish Verma
4 october 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 october 2024
January CoolSatish Verma
3 october 2024
Pieprzyć to!Eva T.
3 october 2024
Światła porankaJaga
3 october 2024
Kwiatki u sąsiadki.Eva T.
3 october 2024
Sending My HymnsSatish Verma
2 october 2024
0210wiesiek
2 october 2024
Wariacje z piórem.Eva T.